Te puszyste, serowe ptysie robi się bardzo szybko i prosto. To świetna i zaskakująca przekąska na imprezę, która znika błyskawicznie. Jeśli zostaną, można je zamrozić, odpiec potem w temperaturze 175 st. C i zjeść, gdy przyjdzie na to ochota – mnie jednak jeszcze nie gdy nie udało się odłożyć choćby kilku do zamrożenia.
Ptysie z cheddarem i boczkiem
Składniki
- 1/2 szklanki wody
- 1/2 szklanki mleka
- 1/4 łyżeczki soli
- 110 g masła
- 1 szklanka mąki
- 4 jajka
- 3/4 szklanki starego sera cheddar
- 6 plastrów boczku upieczonego do chrupkości i posiekanego
- 1/8 łyżeczki pieprzu cayenne
- 1/8 łyżeczki czarnego mielonego pieprzu
Przygotowanie
-
Dwie blachy do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia i odkładamy na bok. Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 200 st. C.
-
W średniej wielkości rondlu łączymy wodę, mleko, sól i masło. Stawiamy na dużym ogniu i gotujemy mieszając, aż masło się roztopi. Doprowadzamy do wrzenia.
-
Zawartość rondla wlewamy do miski z mąką i drewnianą łyżką mieszkamy, aż ciasto oderwie się od ścianek naczynia i utworzy kulę.
-
Gorące ciasto przekładamy do dużej miski i odstawiamy je na 2 minuty do odpoczęcie. Następnie rozpoczynamy ubijanie ciasta mikserem na wolnych obrotach przez minutę. Wbijamy pierwsze jajko i ubijamy, aż dokładnie połączy się z ciastem. Kontynuujemy z kolejnymi jajkami jedno po drugim.
-
Następnie do ciasta dodajemy starty ser, boczek, pieprz cayenne i czarny pieprz. Ubijamy, aż ciasto będzie gładkie i dobrze wymieszane.
-
Za pomocą łyżki układamy ciasto na wyłożonej papierem blasze do pieczenia. Zwilżonymi palcami wygładzamy wszelkie wierzchołki gdyż mają one tendencje do przypalania.
-
Ptysie pieczemy ok. 25 minut, aż będą ładnie wyrośnięte i przyrumienione.