Dziś zamiast popularnego brownie, czyli brunetki mam dla Was blondynkę, czyli blondie. Ale cóż to jest za ciasto… Już sama nazwa jest obietnicą tego, co nas czeka – chrupiące, kruche na zewnątrz i ciągnące się niczym krówka ciągutka wewnątrz. Przez ilość dodatków do ciasta, jedząc odkrywamy ciągle nowe smaki – czekolady, orzechów, koksu i klasycznej krówki… a to wszystko ze słodyczą cukru, który nieco skarmelizował się podczas pieczenia. W takiej blondynce można zakochać się bez pamięci…
Blondie ciągutka
Składniki
- 2 szklanki mąki
- 3/4 łyżeczki „ proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki soli
- 225 g miękkiego masła
- 1,5 szklanki brązowego cukru
- 1/2 szklanki białego cukru
- 2 duże jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1 szklanka czekoladowych kropelek do zapiekania
- 1 szklanka krówek pokrojonych w kostkę
- 1 szklanka grubo posiekanych orzechów włoskich
- 1 szklanka wiórków kokosowych
Przygotowanie
-
Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 170 st. C. Blachę do ciasta smarujemy tłuszczem. Mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną i sól mieszamy razem w misce.
-
Mikserem ubijamy masło na średnich obrotach, aż będzie gładkie i kremowe. Dodajemy cukier brązowy i biały i ubijamy aż do całkowitego połączenia, około 3 minut. Następnie dodajemy pojedynczo jajka i ubijamy przez minutę po dodaniu każdego. Na koniec dodajemy ekstrakt waniliowy i ubijamy do połączenia składników.
-
Zmniejszamy obroty miksera i dodajemy wymieszane w misce składniki suche, ubijając tak długo, aż masa się połączy w całość. Następnie dodajemy do ciasta czekoladę, krówki, orzechy i kokos i mieszamy wszystko za pomocą drewnianej lub silikonowej łopatki. Gotowe ciasto przekładamy na blachę i za pomocą łopatki wyrównujemy wierzch. (Krówki przed pokrojeniem w kostkę najlepiej włożyć na godzinę do zamrażalnika, wtedy łatwiej będzie nam je pokroić, ,zwłaszcza, gdy mają miękkie, ciągnące wnętrze).
-
Ciasto pieczemy około 40-50 minut, do tzw. czystego patyczka. Ciasto powinno trochę odstawać od brzegów blachy, a wierzch powinien mieć miodowy kolor. Tak upieczone ciasta odstawiamy na 15 minut do wystygnięcia, a następnie wyciągamy z blachy na talerz lub inny stojak do całkowitego wystudzenia.
-
Wystudzone ciasto kroimy na porcje.