Popovers to amerykańskie śniadanie – dla mnie świąteczne, bo robię je często w świąteczne poranki lub leniwe weekendy. Ich nazwa jest nieprzypadkowa, bo pochodzi od wyskakujących ponad formę naleśnikowych „babeczek” – pop over the tin. Smakują jak połączenie omletu i ciasta parzonego. W środku są puste, najlepsze podane na gorąco, prosto z piekarnika. Można je serwować z różnymi dodatkami – u nas najczęściej jemy je z konfiturą lub po prostu z masłem.
Świąteczne popovers
Składniki
- 1 1/4 szklanki mleka
- 1 łyżka roztopionego masła
- 1 szklanka mąki
- 1/4 łyżeczki soli
- 2 jajka
Przygotowanie
-
W małej misce ubijamy mleko, masło, mąkę i sól, aż się połączą. Dodajemy jajka, po 1 na raz, dobrze ubijając po każdym dodaniu. Przelewamy do wysmarowanych masłem foremek do muffinek do wysokości 3/4.
-
Pieczemy przez 15 minut w temperaturze 230 st. C. Potem zmniejszamy temperaturę do 170 st. C i pieczemy jeszcze 20 minut.
-
Wyjmujemy z piekarnika i nakłuwamy ostrym nożem, aby wypuścić z wnętrza parę. Podajemy od razu.
-
Uwaga!
1. Składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
2. W trakcie pieczenia pod żadnym pozorem nie otwieramy drzwiczek piekarnika, ponieważ ciasto nam opadnie.