Zostały Ci resztki risotto z obiadu? Możesz oczywiście je odgrzać, dodać do sałatki, ale możesz też zrobić taką pyszną przystawkę. Odkąd odkryłam ten sposób na wykorzystanie risotto, zawsze przygotowuję go więcej. To świetne danie, które można wziąć ze sobą do pracy i zjeść razem z sałatką. I co najważniejsze, nic się nie zmarnuje.
Smażone pulpety z risotto
Składniki
- 3 kubki pozostałego risotto w temperaturze pokojowej
- 2 jajka
- 1 szklanka bułki tartej
- 1/2 szklanki startego parmezanu
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/4 łyżeczki mielonego pieprzu
- 4-6 łyżek oliwy z oliwek
- mieszanka sałat
Przygotowanie
-
W średniej misce rozbijamy i ubijamy 2 jajka. W osobnej misce mieszamy szklankę bułki tartej, pół szklanki parmezanu, sól i pieprz. Bierzemy risotto o objętości ok. 1/4 szklanki i formujemy pulpecik. Obtaczamy go w jajku, a następnie w bułce tartej. Powtarzamy, aż wykorzystamy całe risotto.
-
Rozgrzewamy oliwę z oliwek na dużej patelni, na średnim ogniu. Układamy pulpety i smażymy do zrumienienia po ok. 2 minuty z każdej strony. Gotowe pulpety zdejmujemy z patelni i kładziemy na ręczniku papierowym.
-
Podajemy z mieszanką sałat. Pulpety można dodatkowo posypać startym parmezanem.